W homilii, nawiązując do Ewangelii o soli ziemi i świetle świata, biskup Suchodolski mówił, że świat jest dziś nieprzychylny Dobrej Nowinie i nie jest specjalnie zainteresowany prawdą, dobrem i pięknem. Ale wyświęceni nie mają ze światem walczyć, tylko go przemieniać: – Macie być tym, czym dusza w ciele. Idziecie być prawdziwymi chrześcijanami gotowymi do posługi i do miłości także tych, którzy staną przeciwko wam.
Biskup Suchodolski podkreślił też wspólnotowy wymiar posługi diakonów. Świat stawia na wybujały indywidualizm, a pokusa „grania na siebie” nie jest obca również osobom duchownym. Tymczasem powołanie to wejście w logikę posłuszeństwa i oddanie się służbie bliźnim: – „Kto chce być pierwszym, niech się stanie sługą”. Nie głosimy samych siebie, ale Chrystusa. Pamiętajcie, że skarb nosicie w glinianych naczyniach. Wasza moc ma więc być z Boga, a nie z was.