Rozpoczęty w I niedzielę adwentu rok duszpasterski odbywa się bowiem pod hasłem „Wierzę w Kościół Chrystusowy”. – Dlaczego wierzymy i kochamy Kościół? Bo pozwala nam poznać pełne miłości oblicze Boga. Bo tak jak stajnia, w której Chrystus przyszedł na świat, jest dostępny dla wszystkich. Stawia tylko jeden warunek, jakim jest wiara. Kościół tę wiarę zachowuje i przez pokolenia przekazuje – powiedział biskup Gurda. Dodał, że ta wiara jest jedynym światłem, jaśniejącym na ludzkim horyzoncie życia. Jest to światło prawdy o naszym człowieczeństwie i sensie naszego życia. Bez niego człowiek tkwi w duchowej ciemności, w której trudno jest funkcjonować.
Kościół jest naszym domem, zbudowanym przez Jezusa. – W tym domu zawsze czeka na mnie Ojciec. Tu znajduję pokarm, który mnie umacnia na drodze mojego życia: Boże Słowo i Eucharystia. Tu odkrywam sens mojej pracy, trudu i cierpienia. W nim odkrywam nadzieję przekraczającą ziemskie horyzonty: nadzieję wiecznego życia z Bogiem – podkreślił biskup Gurda. Dodał, że tego domu nie wolno opuszczać, ale jeśli ktoś takiej (często podsuwanej) pokusie ulegnie, to zawsze można do niego wrócić.